Dwarf Rewiev szanuje Twoją prywatność.
Korzystamy z plików cookies do działania strony, analizy ruchu, personalizacji reklam i wyświetlania zewnętrznych treści (np. YouTube).
Szczegóły w Polityce Prywatności i Polityce Cookies.
Dziś na tapetę biorę książkę o latach 90. Ale też nie byle jaką książkę. Jest świetnie wykonana. Twarda okładka, a strony w środku są przyjemne w dotyku i lekko błyszczące. Co do treści. Jak widać po okładce, wewnątrz tego opasłego tomiszcza, który ma niemalże 600...
Książka nie nowa przyznaję. A wyszła na rynek ponad 10 lat temu. I co dopiero teraz recenzja? Owszem. Jako, że przez kilka lat z kilku powodów nie czytałem książek, m.in. praca czy brak chęci. A, że nabyłem ostatnio ostatnią część sagi „Praw Milenium”...